Ostatnia już moja tegoroczna propozycja na makijaż wigilijny/świąteczny, tym razem świąteczna klasyka czyli złoto i czerwień.
To zestawienie zawsze się sprawdzi, jest bardzo klasyczne i eleganckie. A na końcu jest jeszcze wersja wzbogacona!
Make-up: Świąteczna klasyka – złoto i czerwień
Tutorial krok po kroku, nie jest zbyt skomplikowany ani długi, ale jest:
- Na całą powiekę nałożyłam bazę w postaci kremowego złotego cienia Maybelline Bronze and On. Możesz też użyć zwykłej cielistej bazy.
- Linię rzęs i zewnętrzny kącik podkreśliłam czarną miękką kredką i roztarłam ją tak, żeby nie było widać żadnych granic.
- Na całą powiekę ruchomą nałożyłam złoty cień prasowany z palety Subtle Blend Zoevy – Cocoa Blend. Granicę w załamaniu roztarłam ciepłym matowym brązem z tej samej palety – Freshly Toasted.
- Wewnętrzny kącik rozświetliłam tym samym rozświetlaczem, którego użyłam później na policzki, czyli MySecret Face Illuminator.
Tym razem podkreśliłam policzki różem w lekko bordowym odcieniu oraz rozświetlaczem. Znów mam 3 propozycje koloru ust:
W sumie wydaje mi się, że wszystkie pasują, ale najbardziej podobają mi się chyba najciemniejsze, a Tobie?
Pamiętaj tylko, żeby dobrze ujednolicić skórę, przy tego typu makijażach nie ma miejsca na żadne niedoskonałości.
Ale, ale! Czym byłby święta bez chociaż odrobiny złotego brokatu? Osobiście mogłabym się w nim kąpać, ale to raczej nie jest najwygodniejsze wyjście. Dlatego zdecydowałam się dodać go trochę do tego makijażu. Jest to specjalny brokat, którego bezpiecznie można używać na oczy z MAC, a przykleiłam go zgodnie z tym co pisałam w artykule „Jak przykleić brokat?” na klej z Kryolanu. Jeśli zastanawiasz się właśnie jak poradzić sobie z przyklejaniem brokatu – zapraszam Cię do tamtego posta! Jest tam też całkiem przyjemny makijaż z wykorzystaniem brokatu z Inglota 😉
Bardzo mi się ta wersja podoba, ale ja kocham brokat, więc mogę nie być do końca bezstronna 😉 Nie jest to może taka całkiem świąteczna klasyka, ale łapie się jeszcze.
A Tobie, która wersja najbardziej Ci się podoba?
Jak wyglądają Twoje makijażowe plany na święta? Planujesz w ogóle cokolwiek czy raczej nie zaprzątasz sobie głowy i pomalujesz się spontanicznie? Jestem bardzo ciekawa.
0 komentarzy