Lato nam się rozwinęło w pełni a do mojej kolekcji dołączyła paleta The Cali Contour SMASHBOX, którą sprawiłam sobie z okazji promocji w Sephorze oraz karty podarunkowej 🙂 Nazwa mówi wszystko! To paleta, która ma służyć do konturowania i uzyskania kalifornijskiego looku.
Kalifornijskiego, czyli rozświetlonego i zdecydowanie muśniętego słońcem. Jak paleta wypadła? Zobacz poniżej 😉
The Cali Contour SMASHBOX
Sama paleta jest kartonowa, ale z solidnym i dość dużym lusterkiem. Wizualnie wpada w oko, a lusterko idealnie nadaje się na wyjazdy. W środku kryje się w sumie 6 kosmetyków:
- matowego ciemnego pudru do konturowania
- jasnego różowo-szampańskiego rozświetlacza
- matowego bronzera
- matowego jasnego pudru do konturowania (rozjaśniania lub pod oczy)
- złoto-miedzianego rozświetlacza lub toppera na róż
- matowego różu w kolorze przygaszonej herbacianej róży
Muszę powiedzieć, że zestawienie jest świetne. Jest to paleta uniwersalna, dlatego nie u każdego się sprawdzi… Wydaje mi się, że dla bardzo bladolicych będzie zbyt ciepła i ciemna. Ale dla pozostałych będzie w sam raz! Nawet na ciemnej cerze ze spokojem daje radę, bo kolory można łatwo budować.
Kolory bardzo dobrze ze sobą współgrają i się uzupełniają. Można nimi wykonać bardzo spójny makijaż.
Jakość – jak na SMASHBOX przystało – jest bardzo dobra. Pudry łatwo się rozciera, można też budować ich nasycenie, ale nie myśl, że kolory są słabo napigmentowane! Wręcz przeciwnie.
Puder do konturowania jest odpowiednio chłodny/szarawy, daje raczej zdecydowany efekt. Bronzer ma złoty odcień, nie wpada w pomarańczę i świetnie ociepla twarz. Jasny rozświetlacz daje piękny i nienachalny efekt tafli. Ciemny rozświetlacz lubię najmniej, bo jako rozświetlacz nada się tylko dla zdecydowanie ciemnych cer, ale ładnie wygląda jako topper różu lub po wymieszaniu z jasnym kolegą. Jasny puder to coś czego raczej na co dzień nie używam, ale może czas najwyższy to zmienić? Róż ma idealny naturalny odcień, nie jest ani zbyt zimny ani zbyt ciepły.
Makijaż wykonany paletą The Cali Contour SMASHBOX
Musiałam oczywiście wykorzystać paletę w akcji! I powiem Ci, że od czasu zakupu używam jej praktycznie codziennie, tak bardzo przypadła mi do gustu. Używam jej też jako cieni do oczu, jak najbardziej do tego też się nadaje 🙂
Jest brąz, jest kontur i jest glow, czyli kwintesencja makijażu w stylu kalifornijskim 😀
Jeśli szukasz akurat kosmetyku do konturowania, albo wielozadaniowej palety – serdecznie polecam Ci The Cali Contour SMASHBOX. Dla mnie to świetna paleta na każdy dzień, a na wyjazdy idealna!
0 komentarzy