Rzutem na taśmę – co u mnie nie takie rzadkie 😛 – spieszę z halloweenowym makijażem. Jak zawsze na moim blogu, coś prostego, co każdy może wykonać w domu za pomocą zwykłych kosmetyków, nie trzeba kupować specjalnych do charakteryzacji.
W tym roku mam nastrój na coś kolorowego, bez krwi i innych z kategorii „gore”. Chodziła mi po głowie szamanka, ale taka bardziej baśniowa.
Przeglądałam też trochę Pinterest (zobacz moją Halloweenową tablicę z inspiracjami!) i w końcu wyszło mi coś takiego:
Wykorzystałam tutaj tylko cienie do oczu i kolorowe eyelinery NYX. Można też użyć jaśniejszych kolorów cieni i np. czarnego eyelinera, też będzie to fajnie wyglądać. Można też zatrzymać się na samej górze, czyli czole i oczach, ale ja nie mogłam się powstrzymać przed dołożeniem ciepłych kolorów na dole twarzy.
Halloween 2017: Szamanka
Po kolei:
- Zaczynając od średniego koloru wyznaczam jego umiejscowienie na twarzy, u mnie na wysokości oczu.
- Na górze dokładam ciemnego, prawie czarnego granatu i rozcieram, żeby uzyskać gradientowe przejście.
- Poniżej dodaję jasny niebieski i miętowy i również rozcieram starając się uzyskać jak najlepszy efekt gradientu.
- Analogicznie robię z ciepłymi kolorami na dole twarzy. Zmieniam też rysy żuchwy za pomocą czarnego cienia. Nie musisz tego robić, jeśli nie będzie to pasowało do całej stylizacji.
- Na powieki nakładam cienie tak samo jak na resztę mojego gradientu.
- Dolną linię wodną i linię rzęs maluję niebieską wodoodporną kredką w lekko morskim odcieniu. Nie chcę, żeby oczy tak zupełnie zlewały się z resztą twarzy.
- Wzdłuż górnej linii rzęs maluję kreskę granatowym eyelinerem, wyciągam ją w taki kształt jak lubię najbardziej. Na koniec tuszuję rzęsy
Na koniec została najlepsza zabawa, czyli malowanie kresek i kropek. Ja zrobiłam to jak mi akurat fantazja podpowiedziała. Możesz też sobie wcześniej zrobić projekt, jeżeli nie chcesz ryzykować błędów, bo ciężko tutaj cokolwiek poprawić.
Ja zdecydowałam się pójść na żywioł, bo wydaje mi się, że taki niedopracowany makijaż, nie od linijki i nieidealny lepiej oddaje charakter bądź co bądź jednak dzikiej natury mojej szamanki.
I gotowe. Makijaż nie wymaga specjalnych zdolności ani nie zajmuje ogromu czasu a jest efektowny. Warto się przyłożyć do dobrego roztarcia cieni, żeby uzyskać jak najładniejszy gradient.
Jeśli świętujesz Halloween życzę Ci udanej zabawy! A jeśli mój makijaż Cię zainspirował daj mi koniecznie znać!
0 komentarzy