Hania szaleje z kolekcjami i nowymi produktami. Teraz wypuściła pierwszą limitowaną paletkę cieni, w której osobiście się zakochałam! GlamBOX edycja 1 paletka limitowana to przepiękne zestawienie kolorów, które kojarzy mi się z czekoladkami/pralinkami, trochę jak sławna Cocoa Blend z Zoevy. Ale zacznę od początku…
1 limitowana paletka GlamShadows to 12 cieni, które nie będą dostępne w sprzedaży jako pojedyncze cienie. Zamknięte są w nowej paletce przypominającej palety Z-palette. Bardzo mi się podoba pomysł takich palet, bo są lekkie, nic się nie haczy ani nie zacina przy zamknięciu, bo zamykają się na magnes. No i przede wszystkim przezroczyste wieczko, dzięki któremu widać dokładnie co jest w środku bez konieczności otwierania palety.
Jak już pisałam wyżej mamy w środku 12 limitowanych kolorów cieni, mieszankę matów, cieni metalicznych i duochromów:
- Jogurt – matowy bardzo jasny kolor, przełamana biel
- Coca Cola – matowy, ciemny, taki fioletowo-brązowy
- Orzech kokosowy – błyszczący brąz, ciepły ale nie rudy
- Balerina – biały, metaliczny, fajny do akcentów
- Jaś Fasola – satynowy, przypomina kolor fasoli red kidney
- Nudziara – jasny duochrome, opalizuje na róż i srebro
- Lambada – duochrome, pomarańczowa baza, która opalizuje na róż
- Bursztynek, bursztynek – bursztynowe złoto, metaliczny
- Pantofelek – błyszczący metaliczny róż, taki trochę przybrudzony
- Blada brzoskwinia – matowy, jasny brzoskwiniowy
- Capuccino – jasny herbatnikowy matowy kolor
- Winny!! – matowe ciemne bordo
Moim zdaniem cienie są bardzo ciekawie skomponowane. Nie powiem, że to idealna paleta podstawowa, bo jak na taką brakuje mi tu czerni, większej ilości beży i matowych brązów itd. Więc podstawowa nie jest, ale jeśli lubisz się malować i nie straszna Ci lekka zabawa kolorami i fakturami – to jest idealna. Bo da się nią zrobić spokojny, dzienny, bezpieczny makijaż, ale ze spokojem stworzysz dzięki niej też coś fajnego na wieczór. Coś ciemniejszego, albo błyszczącego. Dlatego dla mnie to świetna paleta na wyjazd, bo nie zabiera dużo miejsca, a daje dużo możliwości. Jest faworytką na mój wyjazd świąteczny!
GlamBOX edycja 1 paletka limitowana
Swatche na skórze prezentują się tak:
Czyż nie jest cudna?
A z technicznych rzeczy podkreślę”
- jest to produkt polski
- cienie nie są testowane na zwierzętach!!!
- każdy cień w palecie ma 1,8g
- można je zakupić tutaj: www.glam-shop.pl
- koszt palety to 145zł
0 komentarzy