Korektor do brwi – za każdym razem dziwi mnie ta nazwa, bo pierwsze o czym myślę, to o jakiejś gęstej mazi najprawdopodobniej do zakrycia brwi. A jednak jest to produkt do ich podkreślania a nie zakrywania, hmm… No więc ok. 3w1, czyli:
- przyciemnia
- rozczesuje
- nabłyszcza
Opakowanie jest plastikowe, całkiem przyjemne dla oka. Napisy są czytelne, duży plus za to, że widać ile produktu jeszcze jest w środku, Szczoteczka jest sztywna, klasyczna, dobrze się sprawdza.
Ja mam kolor brązowy. I nie jestem z niego jakoś szczególnie zadowolona. Jak widać na zdjęciach wyżej, kolor jest lekko widoczny, to właściwie transparentny żel. Na moich brwiach w ogóle go nie widać. Może mogłam wziąć czarny, jednak wizja czarnych brwi bardzo skutecznie mnie zniechęciła… Szczoteczka jest fajna i nakłada na brwi idealną ilość produktu. Podoba mi się bardzo to, że produkt nakładamy na włoski a nie na skórę.
(Zdjęcie z makijażu Rock rock baby)
Więc jak to jest z tym 3w1?
- przyciemnia – meeeh, niezbyt. Może kolor czarny by bardziej przyciemniał
- rozczesuje – really? No rozczesuje szczoteczka, dziwne by było gdyby tego nie robiła…
- nabłyszcza – hmm, niezbyt. Tzn, owszem – zanim zaschnie, to nabłyszcza. Przez chwilę.
średnio więc są spełnione obietnice…
A jednak lubię ten produkt i używam go praktycznie przy każdym makijażu 😉 Lubię przeczesać nim brwi po nałożeniu cienia/kredki. Z powrotem podkreśla pojedyncze włoski, a co najważniejsze utrwala je na cały dzień. Nie mam gęstych brwi (niestety), mimo tego włoski czasem lubią sterczeć we wszystkie strony świata (zwłaszcza jak o tym nie wiem). Ten żel świetnie potrafi je poskromić.
Jeśli kiedyś skończę ten korektor to na pewno wypróbuję kolor czarny, może dodatkowo będzie jeszcze nadawał kolor moim brwiom.
0 komentarzy