Krem to moja ulubiona forma różu 🙂 Dlatego jakiś czas temu przy okazji zakupów z USA skusiłam się na 2 kolory z L’oreal HIP: Coquette i Enamoured.
I like cream blushes the most so I when I was purchaising something from USA some time ago I added 2 colours of L’oreal HIP cream blushes: Coquette and Enamoured.
Muszę przyznać, że nie są tak miękkie jak się spodziewałam i są lekko tępe? Mimo tego dość dobrze i łatwo się rozprowadzają. Nie dają bardzo wyraźnego koloru dzięki czemu trudno zrobić sobie krzywdę. Ale można kolor budować.
They are less soft than I expected I have to say, and they’re a little dull? But even so it’s quite easy to apply. The colours aren’t too bright so you won’t look like a claun but it’s easy to build up.
Coquette to intensywny róż, który daje na twarzy fajny efekt świeżości. Ma w sobie delikatne rozświetlające drobinki.
Coquette is and intensive pink that gives you a nice fresh effect. It contains a tiny shimmer.
Enamoured to ciepły brzoskwinionwy kolor. Wygląda na twarzy bardzo naturalnie i jest matowy.
Enamoured is a nice warm peachy color. It’s matte and it looks very natural.
Swatches
Podsumowując, są to całkiem fajne róże, zwłaszcza dla osób chcących spróbować pracy z taką konsystencją. Jak dla mnie trochę za słabo napigmentowane, wole mocniejsze kolory. Trwałość jest bardzo dobra, u mnie pozostawały na twarzy przez cały dzień, ale ja nie mam zwyczaju dotykania twarzy.
Reasumming: they’re really nice blushes especially for those one of you who wants to try cream consistency. The pigmentation is a little too weak for me, I prefer brighter colors. The blushes last on my cheeks whole day but I’m used to not touch my face during the day.
0 komentarzy