Dziś czas na szybką prezentację lakieru Essie – Sew Psyched, którego dostałam od Candy Killer kiedyś podczas wymianki 😉
Jest to kolor taki, hmmmm… Khaki? Nie przychodzi mi inne skojarzenie do głowy niż wojsko 😉 Wydawalo mi się, że kolor będzie zupełnie bez drobinek, ale jednak jest tam mały shimmer, jednak trzeba się mocno przyjrzeć, żeby go zobaczyć. Dzięki temu kolor nie wydaje się płaski więc fajnie.
It’s time for quick Essie’s Sew Psyched review that I recieved from Candy Killer in one of our swap packages 😉 The colour is khaki I guess? I can think nothing more than army when I see it 😉 I thought it’s totally cream with no shiny particles inside but there’s a little shimmer but you almost can’t see it. It’s actually nice ’cause it makes the polish looks more dimensional not flat.
Na zdjęciu widzicie 2 warstwy lakieru, bardzo dobrze się go nakłada. Nie wiedziałam czy tak naprawdę mi się podoba, ale noszę go już 4 dzień i stwierdzam, że on bardzo fajnie wygląda na paznokciach. Nie jest banalny, ale dość elegancki i to w nim właśnie lubię. Do tego dobrze się trzyma, kończy się 4 dzień, a końcówki tylko lekko się starły, nie ma żadnych innych uszkodzeń.
You can see two coats one the photos, it applies veery well. I didn’t know if I liked it actually but I wear it 4th day and I think it looks very nice now. It’s not trite and quite elegant and that’s what I like about this one. It’s also pretty long lasting, it’s the end of 4th day that I wear it and it’s just whipped on tips a little, there’re no others damages.
Podsumowaując, była to miła niespodzianka, bo zabierałam się do tego lakieru jak pies do jeża. Spodobał mi się efekt na paznokciach, myślę też, że będzie fajną bazą pod wzorki.
Reasumming: it was a very nice surprise ’cause I thought I wasn’t going to like but I really like the way it looks on my nails actually, and I think it’d be a nice base for stamping.
0 komentarzy