Przyznaję się bez bicia, że nigdy nie byłam fanką mocnych kolorów na ustach…
Tzn podobały mi się, ale spisałam szminki/błyszczyki na straty, bo ZAWSZE zbierały mi się w okropną białą linię :/ Aż tu nagle ni stąd ni zowąd ZNALAZŁAM! I to 3 sztuki! Niestety z limitowanej kolekcji 🙁 W każdym razie, dzięki nim mogę nosić mocne kolory na ustach, bo nic a nic mi się nigdzie nie zbiera 🙂
I have to admit I never was a fan of wearing bright colors on my lips… Well I liked the idea of it but EVERY single lipstick or lipgloss was creating an awful white line on my lips ;/ But then I FOUND them! 3 bright lipsticks (unfortunatly from limited edition) that I can wear with no worries of any white line anywhere 🙂
Do tego tylko kreska na oku, żeby nie przeładować makijażu i gotowe 😉
I added just an eyeliner so it’s not overdone and I was ready 😉
0 komentarzy