Powoli… ok, wcale nie tak powoli 😉 Zbliżają się walentynki. Jeśli nie lubisz tego dnia, może po prostu spodoba Ci się moja propozycja manicure.
Z tym dniem kojarzy mi się oczywiście róż 😉 Do tego manicure wybrałam taki przybrudzony z małymi drobinkami, to OPI Gouda Gouda Two Shoes. Do niego dla ozdoby nałożyłam złoto z Golden Rose seria Holiday nr 82 na serdecznym palcu 😉
Przy okazji może pokażę z bliska lakier Golden Rose Holiday nr 82.
To jeden z lakierów z serii Holiday, czyli o wykończeniu piaskowym. Dwa inne kolory z tej serii (53 i 58) pokazywałam TUTAJ. Bardzo lubię lakiery z tej serii, moim zdaniem mają jedno z ładniejszych wykończeń tego typu. Ładnego złota szukałam od dawna i całkiem niedawno zobaczyłam u którejś z blogerek właśnie ten kolor nr 82, i tak mi się spodobał więc kupiłam 🙂
Lakier tak jak jego koledzy z serii łatwo się nakłada, ale lepiej wygląda jedna grubsza warstwa niż 2 cienkie. Lakier szybko zastyga, ale zanim osiągnie ostateczny efekt potrzebuje chwili.
Także polecam, bo efekt jest bardzo ładny. Do tego całkiem przyzwoicie się trzyma, nie odpryskuje i nie ściera się zbyt szybko. Efekt jest też bardzo ciekawy jak pokryje się go błyszczącym topem lub bezbarwnym lakierem.
Iiii jeszcze na koniec zestaw, którego użyłam do zrobienia walentynkowego manicure. Przy okazji, czy ktoś widział gdzieś ostatnio ten preparat wysuszający z Palomy?
0 komentarzy