Jest coraz cieplej i nie wiem jak Wam, ale mi się chce koloru! Moja idealna pomadka na wiosnę/lato musi mieć intensywny kolor, lekką konsystencję i dobrą trwałość. Ja wiem, że te pomadki były w edycji limitowanej… Ale na pewno P2 znowu na lato coś takiego wypuści, a może w ogóle pomadki tej firmy są podobne? Chodzi mi też o pokazanie kolorów.
W zdobyciu tych pomadek pomogła mi nasza kochana 82Inez – dziękuję Ci jeszcze raz! :* No i co tu dużo mówić, kocham je. Opakowanie jest bardzo ładne, dobrze się też zamyka i jest trwałe. Kolory – marzenie 😀 szkoda, że u nas ciężko takie dostać, ale powoli firmy drogeryjne też takie wprowadzają więc jest to możliwe!
- Heat Wave – P2 Summer Attack
Heat Wave to moim zdaniem idealny pomarańcz 🙂 Jest wibrujący i świeży, mocny i przyciągający wzrok. Jest to właśnie kolor, który mam na sobie na zdjęciu w artykule „O mnie”. Zarówno w tym jak i pozostałych kolorach nie ma żadnych drobinek, wykończenie jest jest satynowo kremowe.
- Jungle Juice – P2 Summer Attack
Jungle Juice to przepiękny róż. Jest to róż ciepły, bardzo lekko koralowy, jednocześnie dość żarówiasty i dość „dzienny” 😉 Uwielbiam ten kolor! W dodatku pasuje mi prawie do wszystkiego.
- Island Fever – P2 Summer Attack
Island Fever to piękny fuksjo-fiolet. Idealnie wpasowuje się w aktualne trendy, a ja lubię ją za to, że mimo mocnego koloru nie jest nachalna czy przytłaczająca i lubię ją nosić na co dzień.
*****
Formuła tych pomadek jest świetna! Idealnie kremowa, lekka i bardzo kryjąca. Nie podkreśla suchych skórek, a wręcz lekko nawilża usta. Dzięki temu, że nakłada się cienką warstwą jest bardzo trwała, mam wrażenie, że bardzo lekko zastyga na ustach. Nie zbiera się ani w załamaniach ani na linii styku ust. Dla mnie to pomadki idealne i ze strachem myślę, co ja zrobię jak mi się skończą?
0 komentarzy