Dziś czwartek więc czas na makijaż 🙂
Jest to mój sylwestrowy makijaż i żałuję bardzo, że przed wyjściem nie zrobiłam zdjęć, ale niestety czasu już nie miałam…
Tutaj widzicie mój makijaż w godzinach 4-5 rano, po powrocie z imprezy 😉 Pomijając znoszenie muszę przyznać, że mi się podoba 😛 Inspirowałam się mocno makijażem KatOsu!
*********
Widzę też, że ostatnio w blogosferze panuje TAG nieTAG – Podsumowanie 2012 roku. A co tam, przyłączę się i ja 😉 Spodobały mi się pytania, więc do dzieła!
hmm, oczekiwanie 😛 Na powrót M. do domu, na wakacje, na święta, na nowe zlecenia 😉
Pierwszy raz byłam na konferencji firmowej, na konferencji blogerskiej, rzuciłam się na głęboką wodę przenosząc samodzielnie bloga na własną domenę bez krzty wiedzy na ten temat 😛 Zrobiłam też pierwszy raz bigos hehe.
Hmm… Nie wyjechałam na wakacje 🙁
Gdańsk. Wrocław. I to chyba tyle, niestety 2012r nie sprzyjał podróżom :/
Nie istnieje coś takiego jak „mniejsze wydatki” 😛 Ale na pewno u mnie bardziej przemyślane, rzadko zdarzają mi się spontaniczne i nieprzemyślane zakupy 😉
Książka roku?
– na pewno część kosmetyków
– ciuchy kupione w ciemno w necie
– kalendarz, bo i tak nie nauczyłam się go używać :/
;>
Rozwój.
*******
Na sam koniec roku dostałam prezent od firmy Rossmann 🙂
A od przyjaciółki dostałam dostawę kosmetyków z Niemiec 😀 Dziękuję :*
0 komentarzy