Tusz MUFE Smoky Lash jest moim ulubionym tuszem ze wszystkich – jest rewelacyjny. Długo się zbierałam, żeby go kupić – bo mało nie kosztuje – ale nie żałuję wydanych na niego złotówek. Kiedy tylko zobaczyłam tusz Peggy Sage Lovely Cils rzuciło mi się w oczy podobieństwo. Opakowanie jest właściwie IDENTYCZNE!
MUFE Smoky Lash mascara is my favorite mascara ever – it’s gorgous. I wanted it for a long time but it’s quite expensive but I don’t regret any coin that I spent on it. When I saw Peggy Sage Lovely Cils mascara I’ve noticed the packaging is actually IDENTIC!
Lovely Cils jest w gruncie rzeczy podobne. Czyli mocno czarne, daje efekt mocno podkreślonych rzęs. Mam tylko wrażenie, że troszeczkę trudniej się nim operuje. Ale dla takiego efektu warto się troszkę bardziej pomęczyć. Więc jest to fajna alternatywa dla tuszu MUFE, bardzo podobne działanie za połowę albo i mniej ceny. Kosztuje ok 40zł.
Lovely Cils is similar. It’s very black, gives an effect of false lashes. I only think it’s a little harder to use than MUFE but the result worth that. It’s a nice alternative two times or more cheaper than MUFE mascara with actually the same effect. It costs about 40zł.
Szczoteczka też jest dość podobna, ja akurat takie lubię.
The brush is also quite similar, I like that type of brushes.
0 komentarzy