Jeszcze we wrześniu miałam okazję pojechać do Wrocławia na event pt. „Trzy kroki do świata piękna Frivole” organizowany przez perfumerię
Frivole 🙂
Perfumeria mieści się w znanym budynku
Sky Tower, który jest najwyższym budynkiem we Wrocławiu.
Perfumeria prezentuje się bardzo gustownie i nowocześnie. Kosmetyki też robią wrażenie 🙂 Obsługa miło nas powitała. Na początek wysłuchałyśmy kilku słów na temat samej perfumerii, jej właścicieli oraz marek współpracujących. Każdy przy wejściu dostał też lampkę szampana z malinami oraz kolorową wstążką, której kolor decydował o przynależności do jednej z 3 grup 😉
Spotkałam się też z
Candy Killer, taaak zdjęcie robił mój chłop 😛 Nie ważne, pamiątka jest 😛
Zostałyśmy podzielone na 3 grupy, żeby było wygodniej. Później poznawałyśmy po kolei każdy z 3 kroków do piękna, czyli:
- Pielęgnacja
- Makijaż
- Zapach
Ja trafiłam do grupy, która jako pierwsza odkrywała makijaż 😉 Wysłuchałyśmy ciekawostek o nadchodzących jesiennych trendach w makijażu oraz poznałyśmy bliżej kosmetyki Shiseido. Można też było oddać się ręce wizażystek. Makijaże były fajne, choć dość mocno spokojne, dla mnie za mocno i nie zdecydowałam się na makijaż 😉
Następnie odwiedziłam stanowisko zapachowe. Fajnie było poznać zapachy wg podziału na grupy zapachowe. Wypełniłam też test, który bardzo trafnie określił mój gust zapachowy 😛 Wyszło na to, że lubię nuty świeże, słodkie, kwiatowe i owocowe czyli pomieszanie 2 grup zapachowych. I to prawda, kilka z perfum prezentowanych w danych grupach posiadam w domu 😉
Spotkałam też
Alinę, ale tak krótko rozmawiałyśmy, że zapomniałam o zrobieniu zdjęcia wiec dysponuję tylko takim a’la paparazzi hehehe 😛 Następnym razem Alinko mam nadzieję, że nie zapomnimy 😛
Niektórzy też udzielali wywiadów 😛 Taaaak się zaczyna droga do kariery celebrytki hue hue hue hue 😛
Do stanowiska pielęgnacji niestety nie dotarłam… tak mnie wciągnęło macanie wszystkich produktów (aaaaaaaaaaaaarrrrh matowe pomadki Chanel – you’re gonna be MINE!! 😛), że na stanowisku pielęgnacyjnym nikogo nie było 😉
Jak ktoś zgłodniał mógł się posilić pysznościami przygotowanymi przez
Magdę z Cakes and the city. Ciasto cytrynowe i tarta z łososiem to moi faworyci! Muszę koniecznie od Magdy wyciągnąć przepis 🙂
Na koniec każda z uczestniczek dostała torebeczkę z próbkami. Miły akcent. Całe spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze i bardzo mi się podobało! Co Wy sądzicie o takich akcjach?
0 komentarzy