Przez ostatnie kilka miesięcy nie zaglądałam prawie na Wasze blogi… Na moim od kilku tygodni też panuje cisza… Co tu dużo mówić? Po ciężkiej walce z rakiem odeszła moja Mama…
Nie piszę tego, by się tłumaczyć lub wzbudzać współczucie. Po prostu, być może ktoś się zastanawiał dlaczego zniknęłam, więc postanowiłam to wyjaśnić. Teraz mam nadzieję wrócić do blogowania w normalnym rytmie. Czas na wyniki Konkursu z Rossmannem, dalsze części rozpoczętych serii i zwykłe posty z recenzjami.
Nie chciałam wracać bez słowa wyjaśnienia i zacząć pisać o lakierze do paznokci jakby nigdy nic. Teraz już będę pojawiać się regularnie, więc zapraszam do czytania!
Przy okazji przypominam gdzie jeszcze możecie mnie znaleźć:
0 komentarzy