Jeszcze nie jest za późno na upieczenie pierniczków! A te z przepisu mojej mamy ZAWSZE wychodzą 🙂
I równie szybko znikają! W tym roku zrobiłyśmy ponad 300, żeby na trochę starczyły.
Z przepisów mojej mamy :
Składniki:
- 2 kg mąki
- 30 dag cukru
- 4 jajka
- 1/2 kg masła – roztopić
- 4 paczki przyprawy korzennej (trzeba sprawdzić na opakowaniu na jaką ilość mąki, jeśli nie ma to daj 4)
- 3 proszki do pieczenia (są takie na kilo mąki- wtedy tylko 2)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka dobrych powideł (ja daję cały mały słoik)
- kakao (ilość zależy od chcianego koloru)
- 2 łyżeczki mielonej kawy
- 2 łyżki spirytusu
- zapach waniliowy, rumowy
- 1 kg miodu ocieplonego, żeby był płynny
Jaja ubić z cukrem. W dużej misce wymieszać wszystkie sypkie składniki, wlać wszystkie płynne z wyjątkiem miodu i dobrze wymieszać.
Na końcu dodać tyle miodu ile zdoła się wchłonąć. Zwykle jest to ok.3/4. Ciasto odpoczywa w chłodnym miejscu przez 1 godz., potem można cienko wałkować i wykrawać i piec na rumiano.
Lukier możecie zrobić dowolny, ja utarłam cukier puder z białkiem jajka, później dodałam kakao, żeby mieć też ciemny lukier.
0 komentarzy